czwartek, 12 kwietnia 2012

Koloryzująco nawilżający krem na dzień SPF 20 - Avon

Cześć :)

Dzisiaj chciałabym wam napisać coś o koloryzująco nawilżającym kremie z Avonu, którego używam już od jakiegoś czasu.

Opakowanie:
Jest to tubka, z której bez problemu wyciska się krem i nie trzeba babrać się w słoiczku.

Zapach:
Zapach ma jak dla mnie piękny, ale nie potrafię go określić. Utrzymuje się na twarzy jeszcze przez chwilę po nałożeniu podkładu. Mnie się on strasznie podoba i ode mnie za to wielki plus.

Konsystencja:
Krem ma konsystencję mleczka, która łatwo się rozsmarowuje, szybko wchłania, buzia się po nim nie świeci, raczej jest rozświetlona. Ja na niego nakładam od razu podkład i w tym wypadku u mnie się sprawdza.

Zastosowanie:
Krem jest zarówno koloryzujący jak i nawilżający. Nawilżenie nie jest jakieś nie wiadomo jakie, raczej takie delikatne, ale dla mnie jest wystarczające. Druga sprawa to to, że jest koloryzujący. Ja przez jakiś czas zastanawiałam gdzie ten piękny lekko opalony odcień skóry..........aż się doczekałam i pewnego pięknego dnia nakładając ten krem miałam wręcz pomarańczowe czoło, a reszta została taka jak była... Od tej pory zawsze wstrząsam tym kremem i jak na razie nie powtórzyło się to. I faktycznie teraz pozostawia buzię jakby lekko opaloną
Przy nakładaniu trzeba z nim uważać i go naprawdę dobrze rozprowadzić, zwłaszcza jeśli nie nakłada się na niego już podkładu, albo tylko delikatnie pudruje. Ma w sobie drobne koloryzujące "kropeczki", które przy rozsmarowywaniu pozostawiają brązowe kreski. Także z tym trzeba uważać.
Dużym plusem jest dla mnie SPF 20, więc póki jeszcze nie ma tak mocnego słońca nie muszę stosować dodatkowego filtru.

Cena:
Regularna cena to 25zł/50ml. W promocji można go kupić za ok 15zł

Podsumowując:
Opakowanie: 5.5/6
Zapach 6/6
Konsystencja 5.5/6
Zastosowanie: 4/6
Cena: 5/6

Razem: 26/30 - myślę, że jeszcze go kiedyś kupię








3 komentarze:

  1. Miałam ale nie polubiliśmy się :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam, uwielbiałam-a potem przestałam...
    Zaczęlam się mocno po nim świecić, niestety.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znoszę tej marki, ale wierzę, że produkt może być ciekawy :-) Marzysz o cieniu z MAC'a? Lub może o lakierze do paznokci Chanel? :-) Zajrzyj do mnie po szczegóły :-) Spełniam Twoje kosmetyczne życzenie :-)

    OdpowiedzUsuń